Lody – epilog

Pierwszy sygnał był mimo wszystko zaskoczeniem. Na początku było delikatne ale z upływającym czasem stawało się coraz bardziej nachalne i coraz dobitniej dawało do zrozumienia, że nie podoba mu się poniedziałkowe menu. Nie dało się nawet udobruchać Cholinexem.

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Wszystko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *