„Wiejski chłopak”

Przez wieki na polskiej wsi wpajano dzieciom, że przy wyborze partnera życiowego należy się kierować raczej tym, jak z tą osobą będzie a nie emocjami. Liczyło się to, że ktoś się zaopiekuje, będzie dbał, pomagał, chronił, a nie to czy serce do niego ciągnie czy nie. Uczucia miały przyjść z czasem a najważniejsze były by dobrze i bezpiecznie przeżyć życie.

I mimo że sam dorastałem w mieście to nie sposób zapomnieć, skąd pochodzę, jakie wartości i wychowanie odebrałem. Że to tkwi gdzieś i we mnie zakorzenione mimo, że emocje i uczucia były.

To tak z cyklu „przemyśleń kilka z ostatnich dni”

 

(edit)

PS.
Po przeczytaniu tej notki jeszcze raz pomyślałem, że żeby nie było wątpliwości powinienem dodać, że mną nie kierowało wychowanie, choć na pewno miało ono znaczenie, Kierowała mną miłość i serce. Uczucia były od samego początku i to one były podstawą

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Wszystko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *