W czasie swojej „tułaczki” zdarzyło mi się spać w pewnym hostelu. Fajne, całkiem przytulne i kameralne miejsce (znaczy niewielki był 🙂 )
Natknąłem się tam na kartkę, która skłoniła mnie do refleksji nad kilkoma sprawami.
Po pierwsze; już wiem, dla kogo na lusterkach samochodów pojawiają się napisy mówiące o tym, że obiekt w nich widziany jest bliżej niż się wydaje
Po drugie: już wiem dlaczego faceci wierzą kobietom, mimo że w piosence śpiewają, żeby tego nie robić – bo chcą ! 🙂
Po trzecie i ostatnie: zastanawia mnie, czy to że kartka była w obcym lengłidź oznacza, że my, Polacy, nie mamy takich problemów ?…
Oto rzeczona kartka…
Wisiała nad pisuarem jakby ktoś miał wątpliwości 🙂