Niepostrzeżenie minęły trzy lata odkąd ten blog istnieje. Wiele w moim życiu się w tym czasie zmieniło. Tak dużo, że chyba nawet boje się wracać do pierwszych notek i czytać go od początku.
Jestem teraz kimś zupełnie innym. W zupełnie innym miejscu życia, choć są pewne punkty styczne. Tak jakby wygiąć życie w ogromne łuki i miejscami tylko ze sobą zetknąć.