Miesiąc

No dobra. Miesiąc i kilka dni. Tyle minęło odkąd mój a dokładnie nasz syn ujrzał światło dzienne. Pewnie poza światłem wiele więcej nie zobaczył ale to akurat nie ma większego znaczenia. 

Pojawił się i zgodnie z oczekiwaniami przemeblował trochę życie. Z każdym dniem nabieram coraz większej wprawy w obsłudze tego małego człowieczka. Daje to dużo radości. Naprawdę dużo mimo zmęczenia i niewyspania. 

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Wszystko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *