Czasem czuje się jakbym utknął gdzieś pomiędzy. W środku prostej łączącej dwa punkty na rozbieżnych osiach. W przestrzeni pomiędzy życiem A a życiem B. Jedna stopa tam a druga tu. Przestrzeń pomiędzy nimi rośnie i choć wiem że jest tylko jedno rozwiązanie w takiej sytuacji to wiedza ta niewiele zmienia.