Kolejne wspomnienie

Tym razem wywołane w czasie rozmowy z żoną. Kolejny kawałek mojej „młodości” 🙂

Nie jest może z gatunku optymistycznych, ale uwielbiam go. Fajnie było sobie go przypomnieć.

 

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Wszystko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *