Się zrobiłem

Choć tak naprawdę nie wypiłem dużo. Ale wysiłek przy sprzątaniu i żelazku zrobił swoje. Włączyła mi się szczerość, przynajmniej do momentu aż zasnę. Więc – pytajcie…..

 

 

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Wszystko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *